Topic: Zalety szklanych paneli

Moja żona dostała ostatnio bzika na punkcie paneli szklanych. Mnie się to w ogóle nie podoba i nie wiem, już jak mam jej ten pomysł wybić z głowy. Mówię jej, że najlepsze będą zwykłe, tradycyjne płytki w kuchni nad blatami, to ona swoje. Panele i panele. Płytek nie chce. A ja nie chcę tych paneli. Jak mam ją zniechęcić do tych paneli i powiedzieć, że płytki to o wiele lepszy pomysł.

Re: Zalety szklanych paneli

No to masz z żoną ciężką bitwę do rozegrania. Sam toczyłem taką z żoną w zeszłym roku, kiedy ta się uparła na te panele, bo u jakiejś koleżanki widziała. Koniecznie chciała panele, ja chciałem płytki i jakoś tak nie mogliśmy dojsć do porouzmeinia. W końcu i tak postawiła na swoim, ja się obraziłem. Przyjechała ekipa, zamontowała, a ja nie miałem nic do gadania. Ale teraz tak patrzę na te panele i stwierdzam, że to był bardzo dobry pomysł. Chyba już bym ich na płytki jednak nie zamienił i dobrze żona zrobiła, że za moimi plecami je zamówiła i zamontowała.

Re: Zalety szklanych paneli

No to może ja też dam się do nich przekonać. Co takiego dobrego jest w tych panelach, że jednak zmieniłeś zdanie?

Re: Zalety szklanych paneli

No słuchaj, na pewno to, że są bardzo solidnie wykonane. Szkło hartowane, wzór naniesiony bardzo pieczołowicie, nic się z tym nie dzieje. Tak jak zamontowane, tak wisi. Z  czyszczeniem problemu nie ma, bo to szkło, więc wystarczy przetrzeć na mokro i czyste. Zadnych odbić, żadnych zanieczyszczeń, żadnej roboty jak z płytkami. Grzyba się bać nie trzeba. No i przede wszystkim bardzo ładnie to wygląda.

Re: Zalety szklanych paneli

Widzisz, kobieta chce mieć coś ładnego w domu, a Ty jej chcesz wcisnąć staroświeckie płytki. Weź jej kup te panele, zadowolona będzie. Poza tym te panele ma mało osób, więc tym bardziej będzie zadowolona, że ona ma, a inne koleżanki nie mają takich bajerów w kuchni. Kasą się nie martw, bo to porównywalnie ze zwykłymi płytkami wychodzi. Tyle że roboty mniej. Daj kobiecie trochę radośći. smile

Re: Zalety szklanych paneli

Chyba jeszcze o tym musze pogadać z żoną, bo może rzeczywiście macie rację z tymi panelami.